Anka jest wstrząśnięta decyzją Julki o oddaniu Oliwiera do adopcji. Wkrótce spotyka w swoim domu kandydatów na rodzinę zastępczą chłopca. Inga wierzy w groźby Roberta. Obawia się, że mężczyzna faktycznie naśle na nią kontrolę skarbową. Patrycja radzi przyjaciółce, by spróbowała dojść do porozumienia z ojcem swojej córki, gdyż zatargi do niczego ich nie doprowadzą. Zuza, która coraz gorzej znosi chemioterapię, zamierza przerwać leczenie. W tajemnicy przed Jaśkiem prosi Patrycję, żeby przyjechała do szpitala. Kochan traci zaufanie do Wiki. Ela usilnie stara się ją zeswatać z Tadkiem. Kobieta jest zła, nie życzy sobie wtrącania w swoje prywatne sprawy. W dniu rozprawy rozwodowej Patrycja nie dociera do sądu.